Autor Wiadomość
jedrum
PostWysłany: Wto 22:33, 25 Mar 2008    Temat postu:

Uważam, że nie mogę usunąć wszystkich Twoich postów, bo:
1-straciły by sens wypowiedzi innych forumowiczów, często odnoszące się do twoich wpisów
2-nie uważam, aby były jeszcze gdzieś wypowiedzi, które kogoś by obrażały (uwzględniając charakter medium, jakim jest forum internetowe)
3-niestety często się nie podpisyjesz (piszesz nie zalogowany) i nie wiem, które posty są Twoje.
Gość
PostWysłany: Czw 20:29, 06 Mar 2008    Temat postu: Re: Kłótnia

jedrum napisał:
Wybaczcie Panowie (Panie) scarto i m, ale uważam, że Wasza "dyskusja" jest zdecydowanie nie na temat i, co więcej, przekroczyła pewne normy, które chciałbym, aby były na tym forum respektowane. Dlatego postanowiłem usunąć wypowiedzi, które nie powinny się tu znaleźć.
Admin


Proszę Panie Adminie o dalsze usunięcie moich wszystkich postów, gdyż nie były pisane na trzeżwo i nie powinny się tu znależć, dalej mogą być żle odbierane z różych powodów, przez co niektóre osoby. Widac ze przypadkiem zaglądają tu również dziawaczne postacie. Pozdrawiam m
Gość
PostWysłany: Śro 1:31, 05 Mar 2008    Temat postu: Re: Kłótnia

Szanowni forumowicze i adminie,

z mojej strony oczywiście wielkie SORRRRRY.
Choć pewne zasady niepisane i ogólnie oczywiste to niestety czasem świadomie naruszane... więc tym bardziej Sorrrry .....podwójne z mojej strony.
Jedyny plus to, że oglądalność rekordowa... w tym przypadku nie przekłada się to na wartość czasu antenowego...Wink...no i niestety nie prowokuje forumowiczów do bardziej aktywnego...hmmmm... bycia na tym forum.
Osobiście uważam fora internetowe (szczególnie tematyczne) za dość ciekawy sposób komunikacji...Wink. Przecież niekoniecznie zawsze o tenisie ale zawsze przez zbzikowanych podobnie uczestników...Wink. Ktoś by powiedział, że w tenisa się gra, a nie.... o nim gada lecz wiem, że pasje jednoczą.
Chyba sam już nie wiem czy słusznie wciąż mnie dziwi, że tak mało życia na tym forum.
Pewnie wszyscy niecierpliwie wyczekujecie już wiosny i wcale się nie dziwię...znowu będą truskawki z krzaka...Wink...no i tenis w plenerze oczywiście..Wink

Jestem tu tylko przechodniem więc jeszcze raz...soriii
Postępów i sukcesów życzę wszystkim oraz zdrowej-sportowej rywalizacji.

Wiem, że tym trudniej przgrywać i wyższa stawka...ale przegrywać zawsze trzeba umieć...Ja tylko tyle chciałem powiedzieć koledze M. - no ale wyszło jak wyszło...heh.

byle do wiosny....Wink
Scarto
jedrum
PostWysłany: Pon 1:28, 03 Mar 2008    Temat postu: Kłótnia

Wybaczcie Panowie (Panie) scarto i m, ale uważam, że Wasza "dyskusja" jest zdecydowanie nie na temat i, co więcej, przekroczyła pewne normy, które chciałbym, aby były na tym forum respektowane. Dlatego postanowiłem usunąć wypowiedzi, które nie powinny się tu znaleźć.
Admin
MK
PostWysłany: Pon 9:28, 03 Wrz 2007    Temat postu:

P.S
Przepraszam Marcin Wałecki
M.K
PostWysłany: Pon 9:21, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Chciałem tylko po moim ostatnim meczu z M.Włeckim pogratulowac postępu w grze w tak krótkim czasie, efektem chęci do gry z każdym zawodnikem są jego widoczne wyniki oraz mój trud jaki musiałem włożyć w wygranie ostatniego meczu który dał mi sporo sportowej przyjemności.
???????
PostWysłany: Nie 10:11, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Zgadzam się z AM Mistrza powinna cechować skuteczność i FENOMENALNA TECHNIKA, poza tym mistrz jest szczególnie podziwiany i musi dbać nie tylko o narzędzie do wygrywania pojedynków, tenis to sprawność,, technika, nawet dużą uwagę gazety przywiązują do ubioru zawodników. Popatrz na zdjęcia z Finału Challengu 2006, zostawmy to bez komentarza mimo tego że jesteśmy tylko amatorami.
AM
PostWysłany: Sob 23:01, 01 Wrz 2007    Temat postu:

??????? napisał:
Czy Federer byłby tak ceniony gdyby nie miał stylu i klasy w grze ? Pewnie nie. Żeby uniknąć dyskredytowania trzeba pracować nad estetyką w każdej dziedzinie.

Federer jest ceniony przede wszystkim za skuteczność na korcie, a jego piękny styl gry wynika z fenomenalnej techniki, która jest tylko narzędziem do wygrywania pojedynków.
???????
PostWysłany: Sob 10:06, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Czy Federer byłby tak ceniony gdyby nie miał stylu i klasy w grze ? Pewnie nie. Żeby uniknąć dyskredytowania trzeba pracować nad estetyką w każdej dziedzinie.
nn
PostWysłany: Pią 17:11, 31 Sie 2007    Temat postu:

Czytajac posta M.K. nie trudno oprzec sie wrazeniu ze autor jest mocno sfrustrowany finalowa porazka z MS . . " Panowie troche luzu ; dyskredytowanie przeciwnika z ktorym sie przegralo jest co najmniej niesmaczne .Tenis to nie jazda figurowa w ktorej przyznaje sie oceny za wartosci artystyczne !
Gość
PostWysłany: Śro 16:15, 29 Sie 2007    Temat postu:

M.K,

finału, żaluję, nie widziałem więc trudno mi się odnosić do irytującej Cię techniki Pana M.S. ale w sporcie jednak najważniejsza jest skuteczność - nawet tak pięknym jak tenis. Więc chwała zwycięzcom ..Wink..i gratulacje dla Ciebie za to srebro.

Puchar pienkny...Wink...przez Zofę wypolerowany na Ocepowej ladzie wyglądał szczególnie...Wink.

pozdro
De. Jot
MK
PostWysłany: Śro 14:02, 29 Sie 2007    Temat postu:

Ps.Oczyswiście Chodzi o naszego mistrza M.S.
M.K
PostWysłany: Śro 12:13, 29 Sie 2007    Temat postu:

A.Winiarski to b.dobry zawodnik potrafi grać i jeszcze nie jednego rozczaruje,ale jego technika jest do naśladowania.Mariusz co ja mam powiedzieć doszedłem pierwszy raz w życiu do Finału i nie jestem w stanie zagrać przeciwko dziwacznej grze tylko trochę przypominającej tenis , połączenie gry w szachy z badbingtonem daje tylko efektywność dla mnie niestety obrzydzenie do tej pięknej gry .Zawodnika jako człowieka bardzo szanuje jest Ok!. ale nie daj Boże grać z nim w tenisa.
scarto
PostWysłany: Wto 13:19, 28 Sie 2007    Temat postu: nawalanie

Mariusz,

głowa do góry ...Wink..nie tylko ty nawalasz.
Ja w sobotę tak się nawaliłem, że jeszcze w poniedziałek pół-przytomny chodziłem...Wink
Odnośnie tenisa to niestety nie pomogę bo nie rozegrałewm w życiu żadnego meczu...Wink...(ale to się zmieni). Pewnie jak to w sporcie - wtedy był lepszy.

pozdro
De.Jot.
Mariusz.
PostWysłany: Pon 12:17, 20 Sie 2007    Temat postu: Spotkania których nie powinno się przegrać, a jednak ?????

Witam serdecznie i zapraszam do zabierania głosu w tym temacie, bo wydaje mi się że wielu z nas ma spore doświadczenie i może coś niecoś napisać.. może nawet ktoś wskaże drogę jak takich spotkań nie przegrywać..

Dziś grałem z Admem Winiarskim.. prowadze 6-3, 5-4 i mam 40/15 przy swoim serwisie.. serwuje pierwszą bombe do forchendu ( a zagrałem dzis kilka asów w tę stronę ) piłka siada w karze no i kurczaki return po krosie w linie.. no mówie sobie że nie miał kiedy tak przystawić tej rakietki, dramat a miałem mecz w kieszeni.. później było już tylko gorzej i 5-7 w plecy..

Mówie nic w trzecim bedzie lepiej i było do stanu 5-2 dla mnie i 30/0, ja po prostu chyba nie byłem w stanie wygrać dzisiejszego meczu i dostałem baty 5-7.. Pozdrawiam zwycięsce, no ale kurde jak można przegrać poukładany mecz.. czekam na wsparcie że to nie tylko ja potrafię nawalić..

Pozdrawiam
Mariusz Leszek

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group